Zastanawiasz się, jak urządzić luksusowe wnętrze butiku lub na co zwrócić uwagę podczas rozmów z architektem lub architektem wnętrz? Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu aranżacja twojego sklepu olśni każdego odwiedzającego go klienta, który z przyjemnością zrobi w nim zakupy oraz chętnie i szybko do niego wróci.
1. Przepisy
Na początku należy wspomnieć o kwestiach prawnych. Przede wszystkim chodzi o przepisy prawa budowlanego i BHP. Jednak ze względu na to, że komentarz do ustaw i rozporządzeń byłby wybitnie długi i prawdopodobnie bardzo nudny, jedynie zasygnalizuję najważniejsze hasła, które trzeba omówić z architektem, czyli:
– czy inwestycja podlega wymogowi uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę lub jakiejkolwiek innej,
– czy lokal spełnia aktualne warunki techniczne (głównie chodzi o bezpieczeństwo pożarowe),
– które przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy należy uwzględnić,
– czy jest wiedza nt. norm dot. elementów wyposażenia (np. antypoślizgowość, antyrefleks, itp.),
– czy należy uwzględnić przepisy odrębne, np. o ochronie zabytków?
W przypadku wyjątkowo trudnej sytuacji warto wiedzieć, że istnieje możliwość wystąpienia o odstępstwo od przepisów. Takim wnioskiem powinien zająć się architekt posiadający uprawnienia do projektowania bez ograniczeń, gdyż ma on odpowiednią wiedzę techniczną i poradzi sobie zarówno z argumentacją, jak i ze ścieżką administracyjną. Koniec.
2. Cechy luksusowego wnętrza
Czas na zdefiniowanie głównych cech luksusowego wnętrza, wokół których będziemy się poruszać. Są to między innymi:
– dobra jakość użytych materiałów i staranność wykonania,
– intrygująca atmosfera, dotyczy zarówno wnętrz w jasnej, jak i ciemnej kolorystyce,
– błysk metali lub/i kamieni szlachetnych – tak, to zdecydowanie kojarzy się z prestiżem!
Oczywiście nie stawiam kropki;
Możesz zamknąć oczy, puścić wodze fantazji i dopisać swoje spostrzeżenia i uwagi. Im więcej kryteriów, tym dokładniejsze planowanie.
Skoro o projekcie mowa – pamiętajmy, że w budowaniu zachwycającego, luksusowego wnętrza kluczowe są dwa aspekty: kolor i światło. Pierwsze bez drugiego po prostu nie istnieje. Jednak równie istotne jest to, iż źle dobrane barwy i oświetlenie potrafią zepsuć cały efekt, tworząc wrażenie sztuczności i tandety mimo poniesionych sporych nakładów finansowych.
3. Najczęstsze błędy popełniane przy aranżacji sklepu.
Zanim przejdziemy do omówienia doboru barw i oświetlenia warto zdać sobie sprawę z pułapek, w które można wpaść podejmując nieprzemyślane decyzje. Dotyczy to zarówno projektowania, jak i zamawiania elementów wystroju wnętrz. Mając wiedzę o błędach będziemy wiedzieć czego unikać i ewentualnie co poprawić.
8 najczęściej popełnianych błędów podczas projektowania luksusowego wnętrza sklepu:
– niespójna, chaotyczna kolorystyka,
– zły dobór tekstur i kształtów mebli,
– niepoprawne rozmieszczenie punktów świetlnych,
– przypadkowe barwy światła,
– zła akustyka,
oraz – wychodząc nieco poza samą aranżację wnętrz, ale mającą zasadniczy wpływ na całość:
– nieregularne sprzątanie – karygodny jest kurz i widoczne odciski palców na elementach wyposażenia,
– dress code personelu niespójny z wizją całości marki,
– nieświeży zapach w pomieszczeniu;
4. Jak uniknąć błędów?
Na aranżację luksusowych wnętrz nie trzeba wydać milionów monet, żeby osiągnąć pożądany efekt. I odwrotnie, możemy zainwestować wielkie pieniądze i uzyskać bardzo marny skutek. Kluczem do sukcesu jest oczywiście nasz produkt. Jednak żeby ten produkt się sprzedał potrzebujemy idealnej otoczki wizualnej. Potrzebujemy zatem dobrego projektu.
5. Co powinien uwzględnić dobry projekt?
Mówi się, że papier wszystko przyjmie. I niestety jest to prawda. Brak wiedzy o ergonomii, prawidłowym doborze kolorów i oświetlenia, a także nieznajomość rynku są w miażdżącej przewadze przyczyną katastrofy. Żeby do niej nie dopuścić trzeba zaufać doświadczonemu projektantowi, a ten zaplanuje:
– optymalne wykorzystanie przestrzeni,
– idealną oprawę kolorystyczną i świetlną,
– określi budżet i nie pozwoli go przekroczyć.
Wnętrza luksusowych sklepów nigdy nie są przeładowane produktami. Mają idealnie zbilansowaną powierzchnię ekspozycyjną i komunikacyjną. Nie ma zatem ścisku i przytłaczającej ilości półek i wieszaków. Ma to oczywiście głębokie uzasadnienie. Sklepy z dobrami luksusowymi są dedykowane dość wąskiej grupie kupujących. Przestrzeń takiego butiku ma zapraszać i gościć, a nie przytłaczać i popędzać, tak jak np. w hipermarkecie, skąd aż chce się uciec, bo w głowie się kręci od nadmiaru… wszystkiego. Dlatego we wnętrzu sklepu prestiżowej marki znajdziemy zarówno spójną kolorystykę ścian i podłóg, odpowiednio dobrane oświetlenie główne i dekoracyjne, jak i miękkie dywany, wygodne kanapy, fotele i konsole z wazonami pełnymi kwiatów. Te wszystkie „wyróżniki” zostały przecież kiedyś zaprojektowane i uwzględnione w kosztorysie, który wchodzi w skład ogólnego biznes planu firmy. Ważne zatem jest żeby wiedzieć co dokładnie należy zakupić, żeby inwestycja była dobrze oszacowana i w przewidywanym czasie zaczęła przynosić zyski.
6. Wyposażenie sklepu od A-Z
6.1 Wykończenie powierzchni
Poprzedni akapit zasygnalizował już niektóre bardzo istotne elementy, ale musimy się jeszcze cofnąć o krok. Nomen omen. Chodzi o wykończenie podłóg, ścian i sufitów.
Podłoga
Często niedoceniona, wręcz niezauważalna. W rzeczywistości to właśnie ta pozioma powierzchnia „prowadzi” klienta po sklepie.
Wzór:
1. Jednorodny – ułożony w jednym kierunku powiększa i porządkuje przestrzeń. Nie stawia „formalnych” granic. Jest bardzo pożądane wykończenie w niewielkich lokalach.
2. Niejednorodny – inna tekstura lub/i kierunek układania w bardzo dużych przestrzeniach powoduje tworzenie stref, co jest bardzo przydatne przy wielu działach – damski, męski, dziecięcy, akcesoria, obuwie, itp.- bez potrzeby wydzielania osobnych części ścianami.
Najczęściej wybierany materiał: gres, panel winylowy, impregnowany kamień naturalny (granit, marmur, trawertyn);
Wykończenie: matowe, satynowe, lappato, poler.
Dodatki: dywany, maty, oświetlenie „samolotowe” tworzące świetlne ścieżki.
Uwagi:
1. Większe natężenie ruchu – w końcu to sklep a nie prywatna sypialnia – powoduje szybsze ścieranie powierzchni posadzki. I tak jak ściany można w dość łatwy sposób odświeżyć, tak wymiana podłogi wiąże się z dużo większym nakładem pracy i pieniędzy. Warto zatem zainwestować w dobrej jakości produkt już na samym początku i dbać podczas konserwacji.
2. Pomimo faktu, że wypolerowana posadzka jest uznana za bardzo elegancką, warto pamiętać, że nie może być zbyt błyszcząca i śliska. Po pierwsze taka powierzchnia działa jak lustro i bardzo skutecznie odbije nam zarówno światło – mogąc powodować oślepienie, jak i samą oprawę, a tę często chcemy ukryć. No i nie o taki efekt nam chodzi… Po drugie nie chcemy narazić klienta na kontuzję, czy wręcz kalectwo, a siebie na wypłatę odszkodowania z tytułu utraty zdrowia.
Ściany
Arcyważny temat. To właśnie wykończenie ścian tworzy oprawę dla prezentowanych produktów. Im większy kontrast między tłem a obiektem tym większy efekt teatralności. I o to przecież chodzi.
Przy ścianach w zasadzie nie ma sztywnych reguł, czy ma być jeden materiał wykończeniowy, czy kilka. Wszystko zależy od strategii marki. O czym trzeba pamiętać to uniwersalność tła przy re-aranżacji.
Najczęściej wybierany materiał: farba, tapeta, cegła, panel ścienny dekoracyjny (np. gipsowy), płytka ceramiczna.
Wykończenie: matowe, satynowe, z połyskiem.
Dodatki: tapety, podświetlane panele dekoracyjne, ekrany multimedialne, lustra, linie świetlne, lamele, boazeria angielska, obrazy, kurtyny (zasłony), żywe obrazy z mchu i gałązek.
Uwagi: nie przekombinować, a malowanie dobrą farbą to zawsze dobry wybór.
Sufit
W zdecydowanej większości przypadków, jest to przestrzeń „techniczna” dla wszelkiej maści szynoprzewodów, ukrytych opraw i listew oraz instalacji przeciwpożarowych, wentylacji i klimatyzacji.
Materiał:
1. Oryginalny – jeśli decydujemy się na uwydatnienie walorów estetycznych, np. oryginalne sklepienie łukowe (piwnica w kamienicy), 100-letnie belki drewniane, beton, itp.
2. Jednolity, neutralny – sufit podwieszany,
3. Ażurowy – krata, jeżeli takie są wymogi przeciwpożarowe (stałe urządzenia gaśnicze – tryskacze), np. w centrach handlowych;
Wykończenie: matowe, satynowe;
Uwagi: w przypadkach uzasadnionych warto zainteresować się produktami dedykowanymi do pomieszczeń o gorszej akustyce, żeby wytłumić pomieszczenie, tworząc bardziej intymną, domową atmosferę.
6.2 Meble
Nadszedł moment na ustawienie „technologii” naszego butiku. Żeby odpowiednio wyeksponować nasz produkt, czy raczej całą rodzinę produktów, potrzebować będziemy różnorodnych typów mebli. Oto podstawowe, ale również najbardziej „trafione” elementy wyposażenia luksusowego wnętrza sklepu:
– lada do obsługi końcowej klienta (kasa) z blatem wysokim (dla kupującego) i niskim (dla personelu) z szufladami zamykanymi na klucz oraz panelem zasilającym typu lift box,
– regał lub komoda na torby firmowe (w strefie dostępnej wyłącznie dla personelu),
– gondole z półkami,
– gondole bez półek,
– konsole wysokie,
– konsole niskie,
– stoliki wysokie z witrynami (jubilerskie) i podświetleniem,
– stoliki niskie z witrynami i podświetleniem,
– półki z podświetleniem,
– półki bez podświetlenia,
– szafki niskie zamykane na klucz z podświetleniem dolnym (cokołowym),
– relingi montowane do sufitu,
– podesty i pochylnie;
Błędem byłoby zapomnieć o witrynie sklepowej, której wyposażenie jest w zasadzie najważniejsze, gdyż stanowi wizytówkę naszej marki. Trzeba bardzo skrupulatnie podjeść do przestrzeni, którą dysponujemy i zaaranżować ją w najmniejszym detalu nie zapominając o tym, że możemy sobie pozwolić na nieco mocniejsze jej podświetlenie. Albo przeciwnie – słabsze, jeśli tym zagraniem odróżnimy się od konkurencji i zapewnimy intrygujący klimat, zachęcający klienta do sprawdzenia, co „artysta miał na myśli”.
7. Kolor
Do tego miejsca wszystko jeszcze jest bezbarwne i na tyle ogólne, że pasuje do każdego rodzaju
salonu z dobrami luksusowymi. Wierzcie lub nie, ale każdy sklep ma wspólny mianownik, niezależnie czy jest to salon samochodowy, perfumeria, czy butik.
Nareszcie przechodzimy do szczegółów!
Generalne założenie jest takie, by klient zapomniał o całym świecie i chciał sam odkrywać nowe atrakcje. Mamy go zaciekawić, ale nie przytłoczyć. Zachwycić, zauroczyć… uwieść. Im więcej czasu spędzi w miłym jego sercu miejscu tym większe są szanse na udane zakupy, a to przekłada się na… stałą współpracę. Mówiąc bez ogródek – na zysk.
Złoto i srebro – bezsprzecznie są to synonimy luksusu, wraz z platyną kojarzone głównie z jubilerstwem, jednak są zbyt drogie by wykonywać z nich całe elementy, zatem szlachetne oryginały można z powodzeniem zastąpić, na przykład za pomocą:
Chromu – lub jego zamiennika znanego z przemysłu motoryzacyjnego (DLC = „diamond-like carbon”), albo po prostu stosując farby o metalicznym połysku, a może
Stali nierdzewnej w różnym wykończeniu, np. polerowanie matowe, satynowe, czy lustrzane, albo szczotkowanie, pokrywanie delikatnym wzorem lub też powlekanie metalem np. cyną, tytanem lub aluminium (uszlachetnienie),
Biel – symbol czystości i skromności, a w połączeniu ze złotem lub srebrem kojarzy się z nienachalnym bogactwem.
Czerń, antracyt – oznaka siły, elegancji i tajemniczości, podobnie jak biel wraz z metalami szlachetnymi przywodzi na myśl dobrobyt i zamożność,
Brąz, sepia, umbra, sjena, beż – to odcienie natury, ziemi, symbolizuje trwałość, wiekowość, dostojeństwo i autorytet,
Purpura, fiolet – barwy kojarzące się z mądrością, dostojeństwem, sprytem, sferą duchową, magią,
Róż – kolor przypisywany współcześnie cechom kobiecym, dziewczęcym, delikatnym, nieco naiwnym, ale też słodyczy i poczuciu humoru,
Czerwień, karmazyn – to barwy energii, śmiałości i odwagi, ale również arogancji, zatem trzeba z tym postępować rozważnie i rozsądnie zapraszać go do wnętrz,
Błękit, kobalt, szafir – symbolizuje spokój, stateczność, bezpieczeństwo, profesjonalizm,
Zieleń, szmaragd – kojarzy się naturalnie z przyrodą, zdrowiem i świeżością,
Pomarańcz, bursztyn – to kolory tętniące życiem, witalnością, kreatywnością i młodością.
Żółty – to kolor słońca, ciepła, ale też… zazdrości
Mając już połączone barwy ze skojarzeniami, należałoby teraz przygotować kilka propozycji zestawień kolorystycznych w odniesieniu do logotypu naszej marki. Mam na myśli tzw. „moodboard’y”. Nazwa pochodzi od angielskiego słowa „mood”, czyli nastrój. Moodboardy to plansze, najczęściej w formie kolażu zdjęć, zestawiające obok siebie próbki różnych materiałów np. drewno (dąb), kamień (marmur calacatta), szczotkowane złoto, jasnobeżowa tkanina (wełna, welur) oraz gałąź kwitnącej wiśni. Poprzez zabawę kolorem i kształtem otrzymujemy ramy wizualne – kierunek, w jakim ma iść dalsza praca nad projektem wnętrz. I jest to tak naprawdę najtrudniejszy etap, ponieważ łatwo przeholować. Stosując zasadę „do trzech kolorów”, mamy jednak pewność, że nie przekroczymy granic dobrego smaku.
8. Oświetlenie
Całą ciężką pracę nad doborem idealnej kolorystyki można bardzo szybko zniweczyć źle dobranym i niefortunnie rozmieszczonym oświetleniem.
Przy aranżacji luksusowego wnętrza sklepu kluczowe są zarówno pojęcia:
– temperatura barwowa światła (K) – np. świeczka ma temperaturę barwową 1800 K, wschód słońca 3000 K, lampa błyskowa 5500 K,
– współczynnik oddawania barw (CRI) – nie mniejszy niż 80, gdy 100 = światło dzienne,
– natężenie (lx) – 150-200 lx, wschód słońca przy bezchmurnym niebie 400-500 lx,
– redukcja lśnienia, czyli ukrywamy źródło światła przed klientem, kierując je w całości na prezentowany przedmiot,
jak i żywotność samej żarówki. Nie ma nic gorszego niż brak ciągłości świetlnej ścieżki. Każdy ciemny obszar powoduje, że klient instynktownie unika zaglądania w ten rejon sklepu, gdyż być może jest to strefa dostępna tylko dla personelu i nie powinni się tam zapuszczać, żeby uniknąć niezręcznej sytuacji, czy nawet wyproszenia. Równie niekorzystne wrażenie robi mrugająca lub „przygaszona” świetlówka. Należy zatem być czujnym i regularnie serwisować lampy, by zachować prestiżowy charakter naszej marki.
Co jakiś czas sklep zmienia nieco lokalizację poszczególnych towarów, tak, żeby klienta stale czymś zaskakiwać, a przy okazji, żeby nie chodził na pamięć. I choć jest w tym pewna premedytacja to trzeba pamiętać, żeby ta strategia nie zemściła się na nas samych. Chodzi mi o to, żeby projekt przewidywał kilka scenariuszy przemeblowań bez straty ergonomii. Należy pilnować stałych elementów, czyli np. głównych tras komunikacyjnych i zadbać by były one zawsze świetnie oświetlone. Zależy od tego bezpieczeństwo klientów i naszego personelu.
Zamykając temat oświetlenia luksusowych wnętrz dodam, że bardzo dobrą praktyką jest utrzymanie proporcji 60% – 40% na rzecz efektów dekoracyjnych. Różnica nie jest znacząca, za to podbija efekt teatralności. To z kolei utwierdza klientów, że dbamy o szczegóły.
9. Dodatki
Diabeł tkwi w szczegółach. Nasycone oko to dopiero jeden ze zmysłów. Do pełni szczęścia i sukcesu należy jeszcze zadbać o piękny zapach, nastrojową muzykę, aromatyczną kawę lub idealnie schłodzonego szampana, wygodną kanapę i… i koniec? Nie, musimy zapewnić również wzorową obsługę. Warto nadmienić, że prestiżowe marki dbają o spójny dress code i nienaganne maniery swojego personelu.
Podsumowanie
Wydaje mi się, że lektura tego artykułu uzbroiła cię, drogi przedsiębiorco, w potrzebną wiedzę, jak zaaranżować wnętrza twojego sklepu w standardzie premium. Niezależnie, czy podejmiesz się wyzwania samodzielnie, czy skorzystasz z usług pracowni projektowej, masz już bazę praktycznych wskazówek. Wiesz czego uniknąć, czym się kierować i o co pytać. I choć trendy zmieniają się kilka razy w roku, to jednak dobrze zaprojektowane wnętrze jest ponadczasowe i cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem klientów. Powodzenia!